lip 19 2004

Znowu w domu :(


Komentarze: 16

YO Ziomy!!! W czwartek wrocilem z Zakopca i teraz zamulam sie jak MOPS (monotonny i ogolnie powalony czas wolny od szkoly).

Ale musze przyznac ze w gorach bylo spox. Tyle ze codziennie wycieczki po pietnascie kilosow. Ale byly tez atrakcje, duzo czasu wolnego, zabawy, dyski i impry. Mieszkalismy w jakiejs dziurze ale i tak bylo super. mielismy pokuj na piec osob. Strasznie maly, nad nami byl identyczny pokuj tyle ze na cztery osoby (to nie sprawiedliwe) ;(. Ale i tak musze przyznac ze tu w domciu lepiej tyle ze nudy. Koeldzy wyjechali a ja sie nudze jak MOPS (juz mowilem co to jest). No coz poczekam na nich, bede musial :). hehehe.

No to nara Ziomy  

erni_krok : :
29 lipca 2004, 19:22
Fajnie by bylo gdybyś czasem wpadał na mojego bloga i komentował!!!
29 lipca 2004, 19:21
No widze ze Martolina posypała sie komentami!!!!
29 lipca 2004, 19:21
No troche stara ta notka!!!!
*MaRtUś*
27 lipca 2004, 13:01
are you happy now?? ;) papa ;*
*MaRtUś*
27 lipca 2004, 13:00
oj tam Erneścik, ale ja też ci duzio dałam :P
*MaRtUś*
27 lipca 2004, 13:00
*(komentoof:)
*MaRtUś*
27 lipca 2004, 13:00
no to teraz nikt mnie nie pobije :D
*MaRtUś*
27 lipca 2004, 12:57
o kurdem... rozpędziłam się za bardzo :P nio oki więc kończę, ale widzisz jaka dobra jestem, chyba nikt ci jeszcze tyle komentoof nie zostawił cio ja!! pozdo for you paaa ;*
*MaRtUś*
27 lipca 2004, 12:56
właśnie tera sobie słucham Dj baloon od Erneścika ;]
*MaRtUś*
27 lipca 2004, 12:55
wybrałeś go z moją pomocą, hyhy ... przynajmniej ja żyje w takiej świadomości ;)
*MaRtUś*
27 lipca 2004, 12:54
dzięki, że mi skomentowałeś blogusia ;* a tak w ogóle to fajnego masz tego buttona :D
*MaRtUś*
27 lipca 2004, 12:53
nie no może nie zawsze, ale okej nieważne :) Erneścik, musisz jakoś wykorzystać te WaKacJe, bo już niedługo SzKoŁa (no chyba, że ją lubisz w co wątpię, nio ale są takie przypadki:)
*MaRtUś*
27 lipca 2004, 12:53
nie możesz nudzić się jak MoPs :P:P:P
*MaRtUś*
27 lipca 2004, 12:51
oki... to jeszcze mi zostało 5 komentarzy :))) hyhy.. ja zawsze dotrzymuje słowa
*MaRtUś*
27 lipca 2004, 12:50
ja też mialam takie życie jak wyjechalam na oaze w góry :)) tylko, że ja codziennie musialam chodzic do kościoła ok.6 km w jedną stronę :P a oprócz tego jeszcze wyprawy w góry, nio ale mimo to były to jedne z najwspanialszych wakacji w moim życiu :)) a jeśli chodzi o tegoroczne wakacje to wszytsko jeszcze przede mną :P zresztą ty dobrze o tym wiesz, bo jade na obóz razem z Martyną i mam nadzieje, że będzie super ;]

Dodaj komentarz